Dodatek dla prawdziwego wilka kosmicznego
Cóż może być bardziej ekscytującego od latania statkiem kosmicznym zrobionym z rur kanalizacyjnych? Latanie statkiem kosmicznym zrobionym z rur kanalizacyjnych, radioaktywnych izotopów i materiałów wybuchowych! A teraz jeszcze przy okazji musisz wypełnić specjalną, powierzoną Ci misję. Jesteś gotów do lotu?
Karty misji
Z dodatkiem "Misje" każdy lot staje się specjalną misją z własną fabułą, zasadami i nagrodami. Przygotuj się do transportowania ekstremalnie ciężkiego ładunku, niebezpiecznych artefaktów lub pysznych napojów jakże poręcznie zapakowanych w szklane butelki... A może uważasz, że dla Ciebie wszystko to bułka z masłem? Nowe superkarty przygód podwoją niebezpieczeństwo!
Nowe możliwości!
W tym rozszerzeniu znajduje się szesnaście kart misji. Każda historia rozgrywa się podczas jednego lotu. Niektóre wykorzystują jeden lub więcej rodzajów części z ładunkiem, inne - superkarty, jeszcze inne - trochę tego i trochę owego, a część zmienia tylko podstawowe zasady gry. Rozgrywka podczas danego lotu przebiega zgodnie ze specjalnymi zasadami z karty misji. Wygrywa ten z graczy, który ukończy lot z więcej niż 20 kredytami! Oczywiście część z graczy będzie większymi zwycięzcami od innych. To rozszerzenie możecie łączyć z poprzednimi dodatkami, ale żaden z nich nie jest wymagany - przeciwnie, misje świetnie sprawdzają się także z samą grą podstawową.
Zawartość pudełka
W pudełku znajduje się: 70 części z ładunkiem, 16 dużych kart misji, 26 superkart przygód oraz instrukcja.
Uwaga! To nie jest samodzielna gra! Do rozgrywki wymagana jest podstawowa wersja gry Ciężarówką przez Galaktykę.
Ciężarówką przez Galaktykę
Wyzysk i Spółka to międzyplanetarna firma specjalizująca się w budowie sieci kanalizacyjnych i komunalnych falowców na mniej rozwiniętych planetach Galaktyki. Przez lata Wyzysk i Spółka balansował na granicy bankructwa. Firmę ocaliło kilku wizjonerów, którzy doszli do wniosku, że zamiast przewozić materiały na Peryferie, można zbudować z nich statki kosmiczne, które przetransportują się same! Ba, po co zatrudniać pilotów, skoro zawsze znajdą się szaleńcy gotowi polecieć nimi za darmo? Tu na scenę wkraczasz Ty!