Karmienie piersią: o czym warto wiedzieć? Jaki laktator kupić, jakie akcesoria?
Karmienie piersią - o czym powinnaś wiedzieć?
Żaden naukowiec, żaden ekspert żywieniowy i w ogóle nikt inny nie zdołał jak dotąd opracować receptury pokarmu, który by przewyższał w jakikolwiek sposób pokarm produkowany przez matkę w procesie laktacji. I nie jest to bynajmniej próba zdyskredytowania mam karmiących swoje pociechy mlekiem modyfikowanym. To po prostu fakt, potwierdzony licznymi badaniami przeprowadzanymi na przestrzeni wielu dziesięcioleci.
Z czego składa się mleko matki?
Skład mleka kobiecego nie jest stały. Mało tego, jest uzależniony od bardzo wielu czynników, takich jak: etap laktacji, pora dnia, dieta matki czy czas trwania ciąży. Co ciekawe, skład mleka zmienia się podczas pojedynczego karmienia – w miarę upływu czasu ssania pokarm staje się gęstszy i bardziej kaloryczny.
Ze względu na etapy laktacji wyróżnić można: mleko przedporodowe, siarę, mleko przejściowe i mleko dojrzałe. I tak kolejno:
- mleko przedporodowe – to nic innego jak skąpa wydzielina, która może (choć wcale nie musi) pojawiać się na powierzchni brodawki sutkowej już od 16. tygodnia ciąży. Oczywiście z perspektywy tego poradnika nie będziemy zajmować się jego składem.
- Siarą nazywa się pokarm wydzielany przez gruczoł mlekowy w pierwszych dniach po porodzie. To gęsty, najczęściej żółtawy płyn, charakteryzujący się innymi proporcjami składników odżywczych niż mleko dojrzałe. W porównaniu z nim siara zawiera mniej tłuszczu, a więc takich składników jak: laktoza, sód, potas, białka, rozpuszczalne w tłuszczach witaminy, minerały itd.
- Mleko przejściowe „zastępuje” siarę zwykle między tygodniem a dwoma tygodniami od porodu. Już sama nazwa może sugerować, że jest ono produktem przejściowym między siarą a mlekiem dojrzałym. Czym różni się od siary? Przede wszystkim zwiększonym stężeniem laktozy, tłuszczu i witamin rozpuszczalnych w wodzie. Jednocześnie zawiera w sobie mniej białek, immunoglobulin oraz witamin rozpuszczanych w tłuszczach.
- O mleku dojrzałym możemy mówić mniej więcej w trzy tygodnie od dnia porodu. W 87% składa się z wody, w ok. 6% z tłuszczów i w mniej niż 1% z białek. Znajdziemy tu także węglowodany, pierwiastki (m.in. żelazo, sód, potas, wapń i magnez) oraz witaminy (A, B1, B2, B6, B12, C, D, E, K), a także szereg innych substancji, które w połączeniu ze sobą pełnią jedną nadrzędną funkcję – dbać o prawidłowy rozwój dziecka.
Zalety karmienia piersią – korzyści dla dziecka
Nie będzie przesadą stwierdzenie, iż karmienie piersią wytycza dziecku ścieżkę prawidłowego rozwoju. I to bynajmniej nie tylko w kontekście pierwszych miesięcy po narodzinach; pokarm matki stanowi niezwykle solidną podbudowę pod zdrowie życie na każdym z jego etapów. Ale po kolei. Jakie są najważniejsze korzyści, które malec czerpie wraz z mlekiem mamy?
- Już na samym początku mleko, a konkretnie siara, odgrywa bardzo istotną rolę. Ułatwia malcowi oddanie smółki i wpływa na prawidłowy rozwój flory bakteryjnej. Co więcej, zawarte w siarze przeciwciała tworzą naturalną barierę odpornościową dla niezwykle wrażliwego i wciąż nieprzystosowanego do nowych warunków organizmu malca, chroniąc go przed szkodliwym działaniem bakterii i wirusów.
- Badania wykonane w 2017 przez naukowców z Uniwersytetu Wirginijskiego w Charlottesville dowodzą, że już dwa miesiące karmienia piersią wystarczą do tego, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej (SIDS) aż dwukrotnie.
- Karmienie piersią nie tylko dostarcza malcowi wszelkich niezbędnych składników odżywczych, ale też buduje jego więź z matką i pomaga mu się rozluźnić i uspokoić w sytuacjach stresujących.
- Skład mleka matki w sposób wręcz doskonały odpowiada potrzebom dziecka. Nawet jeśli te potrzeby z czasem się zmieniają, skład pokarmu zmienia się wraz z nimi. Mleko, które produkujesz w procesie laktacji, z powodzeniem wystarczy maluchowi do tego, aby nasycić się i ugasić pragnienie.
- Karmiąc piersią, skuteczniej chronisz swoje dziecko przed wieloma chorobami układu pokarmowego, dróg oddechowych czy moczowych.
- Mleko matki to także lepsza ochrona przed chorobami cywilizacyjnymi pokroju: choroby wieńcowej, zawału serca, miażdżycy, nadciśnienia tętniczego, cukrzycy typu I i II, astmy, atopowego zapalenia skóry, nadwagi i otyłości, a nawet nowotworów.
- Ssanie piersi zmniejsza ryzyko powstawania wad zgryzu i mowy.
Karmienie piersią – korzyści dla Ciebie
Nie zawsze się o tym mówi, ale prawdą jest, że na karmieniu piersią zyskuje nie tylko Twoje dziecko, ale również Ty sama. I mowa tutaj o korzyściach zarówno zdrowotnych, jak i takich, które pozwolą Ci zaoszczędzić czas i pieniądze. Ale do rzeczy:
- Więź tworząca się podczas karmienia jest obopólna. Jeśli poczujesz się przytłoczona lub zwyczajnie zmęczona trudami macierzyństwa, dziecko przyssane do piersi pomoże Ci w odprężeniu się, nabraniu sił i odpowiedniego nastawienia. Dzieje się tak głównie dlatego, że pobudzane podczas ssania brodawki stymulują wydzielanie oksytocyny, hormonu, który ma kluczowe znaczenie dla relacji matka-dziecko.
- Oksytocyna pozwoli Ci także przejść łagodniej przez okres połogu, skracając włókna mięśniowe macicy, a tym samym przyśpieszając proces jej obkurczania. Co więcej, wydzielana podczas karmienia oksytocyna ma też wpływ na wydalanie odchodów poporodowych – krwawienie szybciej ustaje, a Ty tracisz mniej żelaza.
- Karmienie piersią ma przełożenie na długofalowe korzyści zdrowotne. Dowiedziono, że matki karmiące piersią rzadziej chorują chociażby na raka piersi czy jajników. Rzadziej też zmagają się z osteoporozą i złamaniami szyjki kości udowej w okresie pomenopauzalnym.
- Jeśli zastanawiasz się, jak szybko wrócić do formy i sylwetki sprzed ciąży, karmienie piersią jest ku temu pierwszym i najważniejszym krokiem. Co więcej, waga będzie spadać bez konieczności zwiększenia wysiłku (ten i tak jest olbrzymi podczas opieki nad noworodkiem i niemowlęciem) i wprowadzania restrykcyjnych diet.
- Świadomość tego, że składniki odżywcze, które wchłaniasz wraz z pokarmem, przenikają do pokarmu, zmotywuje Cię do większej ostrożności w dobieraniu produktów spożywczych i ustalaniu codziennego menu, a już na pewno do unikania używek, alkoholu, papierosów czy nadmiaru lekarstw. A zdrowy tryb życia, jak wiadomo, przekłada się na zdrowe życie.
- Karmienie piersią jest wygodne. Może brzmi to banalnie, ale tak właśnie jest. Niezależnie od tego, gdzie jesteś i co robisz w danym momencie, dziecko zawsze ma pokarm „na wyciągnięcie ust” – gotowy do podania, o optymalnej temperaturze i w odpowiedniej ilości.
- Koszty karmienia piersią ograniczają się do wydatków, jakie przeznaczasz na jedzenie dla siebie. Mało tego, zawsze masz przy sobie na tyle pokarmu, by mieć pewność, że nigdy go nie zabraknie.
Jak stymulować laktację?
Dwie żelazne reguły dotyczące pobudzania laktacji to regularność i konsekwencja. Nie poddawaj się, nawet jeśli początki bywają trudne, tym bardziej, że jednym z czynników hamujących proces laktacji jest stres. Im bardziej spięta jesteś i zdenerwowana, tym bardziej hamujesz uwalnianie oksytocyny, a co za tym idzie – blokujesz transport pokarmu w kierunku brodawek. Dlatego niezwykle istotne jest, zwłaszcza w pierwszych tygodniach karmienia, zadbanie o odpowiednie warunki.
Skoro noworodek przesypia znaczną część dnia, Ty także zafunduj sobie od czasu do czasu krótkie drzemki. Pamiętaj też o tym, aby w miarę możliwości karmić w miejscu, w którym jest cicho, spokojnie i wygodnie, zadbaj o to, by podczas karmienia mieć pod ręką coś do picia. Pozwól sobie na komfort, odpręż się, to naprawdę pomaga.
Co jeszcze pomaga? Z pewnością odpowiednia technika karmienia. Twój pokarm produkowany jest w oparciu o zależność popytu i podaży. Jeśli dziecko jest źle przystawiane do piersi (lub ma zaburzenia odruchu ssania), pobieranie pokarmu jest nieefektywne. Tym samym Twój organizm odbiera to jako sygnał do zmniejszenia produkcji mleka.
Ta sama zależność sprawia, że laktację można pobudzić również przez częste przystawianie malca do piersi. Położne zalecają tzw. „karmienie na zawołanie”, ale warto pamiętać też o tym, by samemu przypominać dziecku o porze karmienia, na przykład w nocy. U noworodka przerwy między „posiłkami” nie powinny być dłuższe niż trzy godziny, dlatego – tak, wiem, to bywa trudne – pewnie nie raz będziesz zmuszona obudzić go i przystawić do piersi.
Pomiędzy karmieniami laktację pobudzać możesz laktatorem, a pobrany w ten sposób pokarm – magazynować w zamrażarce. Zysk jest podwójny, bo nie dość, że stymulujesz produkcję mleka, to jeszcze tworzysz sobie zapasy, np. na chwile kilkugodzinnej rozłąki, gdy będziesz zmuszona do wyjścia w ważnej sprawie i pozostawienia malca pod opieką partnera, mamy, teściowej czy kogokolwiek innego.
Pamiętaj także o odpowiednim nawodnieniu. 2 litry wody dziennie to absolutne minimum. Jeśli masz problemy z laktacją i czujesz, że żadne z podjętych działań nie przynoszą oczekiwanych efektów, nie bój się skorzystać z pomocy doradców laktacyjnych.
W jakim wieku odstawić dziecko od piersi?
Eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) są zgodni – do szóstego miesiąca życia maluszka dieta malucha może (i powinna) sprowadzać się wyłącznie do mleka matki. Jeśli planujesz rozszerzyć jadłospis dziecka możliwie jak najwcześniej, możesz uczyć je nowych smaków od czwartego miesiąca, pamiętając jednak o tym, aby odbywało się to na zasadzie stopniowego procesu.
A co w przypadku górnej granicy karmienia mlekiem matki? Kiedy najlepiej całkowicie odstawić dziecko od piersi? Cóż, prawda jest taka, że górnej granicy nie ma. Przynajmniej od strony zdrowia dziecka i matki, bo presja ze strony otoczenia wynikająca z kulturowych przyzwyczajeń czy chociażby konieczność powrotu do obowiązków zawodowych bardzo często taką granicę wyznaczają.
Według WHO karmienie piersią do drugiego roku życia dziecka (oczywiście przy jednoczesnym rozszerzaniu diety o nowe produkty) znacząco wpływa na jego prawidłowy rozwój. Jeśli więc ktokolwiek będzie próbował wywrzeć na Tobie presję i nakłonić do odstawienia od piersi malca, bo przecież „ma już ponad rok” lub „w moich czasach byłoby to nie do pomyślenia”, to zawsze możesz powołać się na autorytet Światowej Organizacji Zdrowia i grzecznie odpowiedzieć, że to nie Twój wymysł, ale wsparta na zaleceniach specjalistów dbałość o optymalny rozwój dziecka.
Jakie są przeciwwskazania do karmienia piersią?
Przeciwskazań do karmienia piersią wyróżnia się stosunkowo niewiele. Część z nich wynika z chorób matki, część z chorób dziecka, niektóre wykluczają karmienie piersią bezwzględnie, inne natomiast terminowo. Do tych pierwszych zaliczyć można m.in.:
- AIDS lub nosicielstwo HIV,
- wirusowe zapalenie wątroby typu C,
- przewlekłą niewydolność serca (NYHA IV),
- narkomanię,
- zmiany okolicy brodawki sutkowej na skutek ospy, opryszczki, kiły, liszajca zakaźnego,
- ciężkie choroby psychiczne,
- stosowanie niektórych leków (np. antymetabolików czy chemioterapeutyków),
- zakażenie wirusem wścieklizny.
Z kolei wśród tymczasowych przeciwwskazań do karmienia piersią znajdują się m.in.:
- wirusowe zapalenie wątroby typu A i B (jeśli nie ma wspomnianych na poprzedniej liście zmian okolicy brodawki sutkowej),
- zakażenie paciorkowcem typu A, zakażenie gronkowcem MRSA, bruceloza, rzeżączka (wówczas karmić można po wdrożeniu odpowiedniego leczenia),
- ciężka choroba dziecka, uniemożliwiająca opiekę matki nad dzieckiem (np. sepsa),
- czynna gruźlica u matki,
- spożywanie znacznej ilości alkoholu przez matkę.
Oczywiście powyższe zestawienia mają charakter sugestii. Ewentualne przeciwwskazania dotyczące karmienia piersią, tak bezwzględne, jak i okresowe, koniecznie skonsultuj ze swoim lekarzem.
Laktatory – zalety i wady. Jaki wybrać: elektryczny czy ręczny?
Funkcjonalność laktatora sprowadza się do wsparcia i pomocy w okresie laktacji. To niepozorne urządzenie znakomicie sprawdzi się, gdy zaistnieje potrzeba odciągnięcia pokarmu bądź magazynowania go w zamrażarce. Przyda się również w przypadku konieczności pobudzenia laktacji.
Ale że laktator laktatorowi nierówny, powstaje pytanie, jaki kupić: manualny czy może elektryczny? Jak to zwykle bywa przy tego typu dylematach, jednoznacznej odpowiedzi nie ma, dlatego postaramy się wyszczególnić wady i zalety obu rodzajów odciągaczy pokarmu.
Laktator ręczny
Działanie manualnego odciągacza polega na umieszczeniu przyssawki na brodawce piersi i wciskaniu specjalnej rączki, która wytwarza próżnię, pobudzając w ten sposób przepływ mleka. Budowa i sposób działa ręcznego laktatora są więc bardzo proste, co jest niewątpliwie jedną z najistotniejszych jego zalet. Jedną, bo argumentem przemawiającym za wyborem tego typu laktatora jest znacznie więcej:
- Niska cena – ręczny laktator kupisz już za kilkadziesiąt złotych.
- Cicha praca – możesz odciągać pokarm nawet przy śpiącym dziecku. Laktator ręczny napędzany jest „siłą mięśni”, nie posiada żadnego silniczka, co z automatu czyni go cichszym od elektrycznego odpowiednika.
- Brak konieczności ładowania bądź kupowania baterii – zakup manualnego odciągacza pokarmu nie generuje więc żadnych dodatkowych kosztów.
- Prosta konstrukcja i obsługa – o czym wspomnieliśmy już we wstępie, choć warto powiedzieć też o tym, że prosta konstrukcja to także łatwe mycie poszczególnych elementów.
- Możliwość kontrolowania tempa ssania – przekładająca się na komfort korzystania z laktatora.
- Mobilność – ze względu na kompaktowe rozmiary i brak konieczności zasilania ręczne laktatory znakomicie sprawdzą się także poza domem.
Manualny odciągacz pokarmu ma jednak też pewne wady, o których należy wspomnieć:
- Ból rąk – to coś, co często towarzyszy użytkowaniu ręcznego laktatora, zwłaszcza na początku „przygody” z tym urządzeniem. Trzeba mieć sporo siły lub dojść do odpowiedniej wprawy, aby efektywnie odciągać pokarm; zanim to nastąpi, karmiące mamy nierzadko korzystają z obu dłoni podczas użytkowania laktatora.
- Mniejsza efektywność odciągania pokarmu w porównaniu do laktatora elektrycznego. Mówiąc prościej – często trzeba się „naszarpać” i poświęcić sporo czasu, zanim odciągnie się założoną ilość mleka.
Laktator elektryczny
Remedium na obolałe od ręcznego laktatora dłonie, choć jednocześnie większe obciążenie dla portfela. Tak czy inaczej, elektryczne laktatory cieszą się coraz większym powodzeniem wśród młodych mam. Zalety tych urządzeń zdają się sugerować, że nieprzypadkowo. Co przemawia za zakupem elektrycznego odciągacza pokarmu?
- Automatyzacja – masz wolne ręce i nie męczysz ich rytmicznym wciskaniem rączki. Wszystko dzieje się automatycznie w tempie, które uprzednio ustawisz.
- Wysoka efektywność – więcej mleka w znacznie krótszym czasie. To tyle jeśli chodzi o wydajnościowe porównanie elektrycznego laktatora z ręcznym.
- Mnogość ustawień – tutaj, wiadomo, rzecz uzależniona jest od konkretnego modelu laktatora. Ale znaczna część tego typu urządzeń posiada szereg przydatnych ustawień, takich jak: siła ssania czy – w przypadku części modeli – możliwość jednoczesnego odciągania pokarmu z obu piersi.
- Możliwość zmiany trybu pracy na ręczny – są modele, które pozwalają na swobodne przełączanie się między trybem automatycznym a manualnym.
Oczywiście należy też zwrócić uwagę na wady elektrycznych laktatorów:
- Cena – modele elektryczne są znacznie droższe niż ręczne, choć jeśli zamierzasz korzystać z laktatora regularnie, zwróć uwagę na to, że w szerszej perspektywie taka inwestycja pozwoli Ci zaoszczędzić całkiem sporo czasu. Zwłaszcza, gdy za alternatywę masz odciągacz manualny.
- Głośna praca – w niektórych sytuacjach może to być problematyczne, na przykład wtedy, gdy czas na odciągnięcie pokarmu znajdziesz dopiero wtedy, gdy Twój malec uda się na drzemkę.
- Zależność od źródeł zasilania – tutaj również wiele zależy od modelu, na jaki się zdecydujesz. Są bowiem takie, które do działania będą wymagać podłączenia do gniazdka elektrycznego, ale są też takie z wbudowanym akumulatorem i możliwością ładowania m.in. za pośrednictwem gniazda zapalniczki samochodowej.
- Trudniejsze czyszczenie i sterylizacja niż w przypadku odciągaczy ręcznych, choć to także nie jest regułą, bo wiele zależy od wybranego modelu.
Który rodzaj laktatora będzie najlepszy?
Odpowiedź na to pytanie brzmi: to zależy. Przed zakupem laktatora określ to, co ma dla Ciebie największe znaczenie. Jeśli jest to cena, wybierz laktator ręczny. Podobnego wyboru możesz dokonać, jeśli zamierzasz korzystać z odciągacza sporadycznie. Zależy Ci na jak najefektywniejszym i najszybszym odciąganiu pokarmu, postaw na laktator elektryczny. Chcesz mieć urządzenie ciche, możliwie jak najlżejsze? Laktator ręczny. Personalizacja, regulacja trybu pracy, jak najmniejszy dyskomfort podczas korzystania? Wybierz laktator elektryczny. Przy zakupie warto też zwrócić uwagę na akcesoria dołączane do laktatora.
Trudno postawić znak większości czy mniejszości przy którymkolwiek z rodzajów odciągaczy, ponieważ tak jeden, jak i drugi mają swoje plusy oraz minusy i na dobrą sprawę bardziej się uzupełniają, niż stanowią dla siebie konkurencję.
Jakie akcesoria będą pomocne przy karmieniu piersią?
Istnieje wiele urządzeń i akcesoriów mniej lub bardziej przydatnych podczas karmienia piersią. Oczywiście żadne z nich nie stanowi absolutnego „must have”, a argumenty za ich zakupem sprowadzają się niemal wyłącznie do osiągnięcia jak największej wygody karmiącej mamy. Zatem na jakie produkty warto zwrócić uwagę?
- Wkładki laktacyjne – wchłaniają wydobywający się z piersi pokarm tak, by nie wsiąkał w ubrania. Rzecz niezwykle użyteczna, zwłaszcza w pierwszych tygodniach karmienia. W większości przypadków wykonane są z miękkiego materiału, który nie podrażnia wrażliwych w trakcie laktacji piersi.
- Pojemniki na pokarm – jeśli już korzystasz z laktatora, dobrze byłoby mieć coś, w czym by można przechowywać odciągnięty pokarm. Warto wiedzieć, że na rynku dostępne są specjalne pojemniki, stworzone z myślą o magazynowaniu mleka matki. Są szczelne, sterylne, a niektóre modele zaprojektowano tak, by były kompatybilne z innymi akcesoriami, np. z podgrzewaczami do butelek.
- Poduszka do karmienia – najczęściej półokrągła, wykonana z miłego w dotyku materiału, z wypełnieniem styropianowym, poliestrowym czy z mikroperły. Ich nadrzędnym zadaniem jest zapewnienie Ci wygody podczas karmienia piersią.
- Podgrzewacz do butelek – zamrożony lub przechowywany w lodówce pokarm należy podgrzać. Tylko jak to zrobić, aby osiągnąć zalecaną temperaturę? Czy za każdym razem trzeba posługiwać się termometrem? Podgrzewacze do butelek powstały po to, by wyeliminować tego typu dylematy. Po prostu postaw butelkę, ustaw żądaną temperaturę i poczekaj, aż urządzenie zrobi swoje.
Polecane produkty i akcesoria do karmienia piersią
Neno Camino - Podwójny elektroniczny bezprzewodowy laktator Odkryj trójfazowy, podwójny, bezprzewodowy laktator elektroniczny Neno. Masz przed sobą urządzenie, które zostało stworzone z myślą o komforcie świeżo upieczonej mamy. Jego lejki zostały wykonane z materiałów wysokiej jakości, które są bezpieczne dla zdrowia mamy i jej dziecka, jak i również odprowadzanego pokarmu. Dodatkowo jego spora bateria i łatwa obsługa gwarantują, że pobierzesz pokarm szybko i wygodnie, w dowolnym miejscu i czasie. |
|
Neno Woreczki z adapterem do mrożenia i przechowywania pokarmu Postaw na sprawdzone i bardzo praktyczne woreczki z adapterem do mrożenia i przechowywania pokarmu Neno. Wygodny konektor, kompatybilny ze wszystkimi laktatorami marki Neno, pozwala szybko i higienicznie odprowadzić pokarm bezpośrednio do woreczka. Z kolei innowacyjna technologia twist off to gwarancja sterylności i prostego sposobu na przechowanie pokarmu dla maluszka. |
|
Neno Primo - Dwufazowy laktator elektroniczny |
|
Neno Vita - 5 w 1 Sterylizator i podgrzewacz do butelek Po przyjściu maluszka na świat Twoje życie będzie wymagało dokładniejszej organizacji. Warto więc postawić na kompleksowego pomocnika, czyli urządzenie 5 w 1 sterylizator i podgrzewacz do butelek Neno Vita. Prosty panel dotykowy i funkcja podświetlenia gwarantują, że sprawnie poradzisz sobie z jego obsługą nawet w środku nocy. |
|
|
Beaba Bib'expresso® Ekspres do mleka 2w1 Terracota Limited Edition Lubisz ułatwiać sobie życie i chcesz, aby Twoja pociecha miała wszystko, czego jej potrzeba? Kup ekspres do mleka od francuskiej marki Beaba. Urządzenie 2 w 1 może służyć jako podgrzewacz do butelek lub słoiczków. Za pomocą jednego kliknięcia pomoże też przygotować mleko dla malucha w idealnie dobranej do niego temperaturze. Do tego genialnie wygląda i z powodzeniem wpasuje się w każdą kuchenną przestrzeń. |
|
Beaba Silikonowy zestaw do posiłków 4 el. Lubisz praktyczne rozwiązania? Postaw na silikonowy zestaw do posiłków od Beaba, który szybko okaże się pomocnikiem w nauce samodzielnego jedzenia przez Twoje dziecko. Jest tu trójdzielny talerzyk, kubek z dzióbkiem i z pokrywką, łyżeczka treningowa oraz śliniak. Taki wybór to gwarancja funkcjonalności i higieny w jednym. |
|
Neno Bottle - Butelka do karmienia 150 ml Podaruj małemu człowiekowi komfort rozkoszowania się posiłkami. Butelka Butelka Neno Bottle 150 o pojemności 150 ml sprawia, że karmienie staje się nie tylko przyjemne, ale i w pełni bezpieczne dla Twojej pociechy. Miękki, szeroki smoczek z silikonu dostosowany do ust dziecka pozwala w naturalny sposób przyssać się i ułatwia łączenie karmienia piersią i butelką. Ponadto butelka Neno jest wykonana z bezpiecznego tworzywa sztucznego wolnego od BPA. |
|
Neno Lejek do laktatorów Uno, Bella, Due, Rozmiar Slim: 21mm Lejek do laktatora Neno został zaprojektowany z myślą o każdej karmiącej mamie, za priorytet biorąc jej komfort. Proste, małe i zgrabne akcesorium gwarantuje maksymalny komfort i wygodę podczas odciągania pokarmu, a dodatkowo pozwala na właściwy przepływ mleka. Jest kompatybilny z większością laktatorów serii Neno. |
|
Neno Bottle - Butelka do karmienia i nauki picia 240ml Postaw na sprawdzone rozwiązanie, jakim jest butelka Neno ze smoczkiem o działaniu antykolkowym z wysokiej jakości materiałów, pozbawionych szkodliwego BPA. Kształt jej smoczka dostosowany jest do ust dziecka i pozwala w naturalny sposób pobierać pokarm niczym z piersi mamy. Propozycja od Neno o pojemności 240 ml może być stosowana już od pierwszych chwil życia maluszka. |
Sprawdź produkty i akcesoria z kategorii karmienie i laktacja w sklepie al.to